Bezdomność jest chorobą
14 kwietnia był światowym dniem osób dotkniętych kryzysem bezdomności. Warto więc przypomnieć, że ludzie bez własnego miejsca na ziemi to problem całego społeczeństwa. Walkę z bezdomnością należy zacząć od samych siebie i zmiany sposobu, w jaki na nią patrzymy.
Spotykamy ich codziennie pod osiedlowym sklepem, śpiących pod drzewem w parku czy ogrzewających się na tylnych siedzeniach nocnego autobusu. Staramy się ich nie zauważać, często przechodzimy obok nich obojętnie. Za każdą z tych osób kryje się jednak jakaś historia, tragedia, która zepchnęła ją na ulice. Alkoholizm częściej jest skutkiem niż przyczyną sytuacji, w której się znaleźli. Używkami starają się zagłuszyć wstyd powodowany życiem na marginesie. Osoby bezdomne, chodząc w nieświeżej bieliźnie czy z kilkudniowym zarostem, też czują się źle. Każdy z nich ma swoje ambicje i marzenia, które chce spełniać. Są takimi samymi ludźmi jak my – różni nas jedynie posiadanie dachu nad głową.
Kim są?
Z badań opublikowanych na początku 2019 roku przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce z problemem bezdomności zmaga się ponad 30 tysięcy osób. Dziesięć procent z nich żyje w województwie dolnośląskim. Co piąta osoba bezdomna jest kobietą, a ponad połowa z nich przekroczyła czterdziesty rok życia. Według Ministerstwa najczęstszym powodem, przez który ci ludzie znaleźli się w kryzysie, jest konflikt rodzinny.
Ostatni reportaż dziennikarzy programu „Uwaga!”, opowiadający losy niepełnosprawnego 20-latka wyrzuconego z domu przez matkę, nie jest odosobnionym przypadkiem, a tylko jedną z setek podobnych historii.
„Długo zastanawiałem się nad tym, co możemy zrobić, aby tym ludziom pomóc. Jak zainspirować czy zmotywować ich do walki o lepsze życie. Dziś jednak dochodzę do wniosku, że w kontekście bezdomności pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, to zmieć samych siebie. Bezdomność jest chorobą i zrozumienie tego ma bardzo duże znaczenie. Tak samo jak uzależnienia, bezdomność jest według WHO (World Health Organisation) chorobą niezawinioną. Człowiek na początku swojej przygody z bezdomnością czy alkoholem nie myśli o tym, jakie mogą być tego konsekwencje. Nie możemy winić tych osób za to, że znaleźli się w takim położeniu” – mówi w swoim ostatnim filmie Jacek Kurzatkowski, polski youtuber prowadzący kanał pt. „Jak to ogarnąć?”, poświęcony tematyce bezdomności. Od ponad dwóch lat dokumentuje on historię osób bezdomnych, przeprowadzając z nimi wywiady w Polsce i zagranicą.
Należy więc zrozumieć, że ludzie dotknięci kryzysem bezdomności cierpią. Brak swojego miejsca na ziemi wiąże się z dziesiątkami innych problemów. Bezdomni często są okradani z dokumentów, czy wykorzystywani przez bandytów do wyłudzeń na tzw. słupa. O ile dawanie im pieniędzy jest kwestią sporną, to rozmowa i okazanie im zainteresowania może sprawić, że na nowo uwierzą w siebie i poczują się częścią naszego społeczeństwa.
Autor: Filip Karasiewicz
Zdjęcia: unsplash.com