BROCKHAMPTON wraca z ciężkim brzmieniem
Niezapowiedziane dwa single zespołu BROCKHAMPTON kilka godzin temu pojawiły się na YouTubie. Okładki N.S.T. i things can’t stay the same opatrzone są tytułem TECHNICAL DIFFICULTIES RADIO, co może potwierdzać plotki o nadchodzącym albumie o podobnym tytule.
O BROCKHAMPTON pisałem przy okazji ogłoszenia ich koncertu na Orange Warsaw Festival 2021, możecie do tego wrócić tu. Mimo, że stwierdziłem, iż nie jestem wielkim fanem projektów iridescense i GINGER, to nadal jestem bardzo ciekawy tego, co zespół szykuje dla nas w tym roku. Tym bardziej, że najnowsze single podsycają zainteresowanie.
N.S.T. to bardzo brudny banger, pozbawiony klasycznej konstrukcji. Utwór otwierają wokale Jabari Manwa, które wprowadzają ciężki, uliczny nastrój. Krótka zwrotka Kevina Abstracta stanowi przedsmak świetnego wejścia Matta Championa, który doskonale dopasowuje swoje szybkie flow do trapowej perkusji. W całym tym połączeniu zaskakuje klasyczny g-funkowy syntezator, będący najwyraźniejszym elementem melodii. W takim wydaniu BROCKHAMPTON jeszcze nie słyszeliśmy. Prawdziwy west-coast. Mój jedyny problem z tym utworem, dotyczy outro, które po zabójczym refrenie bearface’a, po prostu się ciągnie, nie wnosząc niczego.
Things can’t stay the same operuje równie ciężkim brzmieniem, ale o wiele bardziej chwytliwym groovem. Aż chcę się wstać i potańczyć. Tym razem Kevin Abstract błyszczy pod względem lirycznym. Nostalgiczne wersy i melodyczne flow, dobrze łączą się z zaraźliwą energią, którą wnosi na prosty, ale wpadający w ucho bit. Mimo że wers Matta Championa nie jest równie energiczny, nadal wchodzi z charakterystycznym dla siebie, szybkim flow i doskonale spełnia swoją funkcję.
W obydwu utworach, można usłyszeć krótki sampel pochodzący z nagrania freestylu Big-L i Jaya Z – Pardon the, uh, technical difficulties.
Podsumowując, nowy materiał od BROCKHAMPTON może zwiastować zmianę kierunku, na co szczerze liczę. Jeżeli są zwykłymi singlami – to też w porządku. Liczy się to, że dostaliśmy dwa nowe utwory, co oznacza, że ekipa pracuje nad nowym materiałem – to zawsze dobre wieści.
Autor: Andrzej Kotkowski
Zdjęcie: BROCKHAMPTON