Doda – Don’t wanna hide
Po prawie dwuletniej przerwie muzycznej Doda wraca na rynek z nowym singlem zatytułowanym „Don’t wanna hide”. Piosenkarka zaskoczyła swoich odbiorców nie tylko powrotem, ale głównie nową odsłoną gatunkową. Czy w takim klimacie ukaże się cała płyta? To najczęściej zadawane przez fanów artystki pytanie.
Doda, czyli Dorota Rabczewska to polska piosenkarka, autorka tekstów, aktorka, producentka i działaczka społeczna. Na początku swojej kariery znana była głównie ze skandali medialnych. Choć wielokrotnie nagradzana, m.in. prze ESKA Music Awards, Festiwal Opolski, czy Telekamery, wciąż nie mogliśmy usłyszeć jej piosenek w rozgłośniach radiowych, gdyż te odmawiały grania utworów artystki. 15 marca 2018 roku odbyła się premiera filmu „Pitbull. Ostatni pies.”, w którym kobieta zagrała jedną z większych ról. Na dużym ekranie pojawiła się po raz pierwszy i od razu zachwyciła odbiorców, świetnie radząc sobie jako żona gangstera. Reżyserem filmu jest Władysław Pasikowski, natomiast nad produkcją czuwała m.in. Dorota Rabczewska. Po tej przygodzie kobieta postanowiła w pełni wyprodukować kolejną ekranizację kinową, „Dziewczyny z Dubaju”, nad którą czuwała razem z Marią Sadowską – reżyserką. Premiera filmu zapowiedziana została na jesień bieżącego roku, a promuje go piosenka „Don’t wanna hide”, która premierę miała 24 czerwca.
Sam utwór na pewno warto usłyszeć z powodu rewolucji gatunkowej artystki. Doda zaczynała swoją muzyczną przygodę w teatrze ,,Buffo”, potem próbowała mocnego rockowego brzmienia, co zamieniło się w mieszankę pop/rock. Tak powstał zespół Virgin, z którym koncertowała przez kilka lat. W 2014 roku ukazała się „Riotka” i tym samym poznaliśmy jej delikatną odsłonę w popowym brzmieniu. W 2019 roku ukazał się krążek składający się głównie z coverów, gdzie mocny wokal kobiety połączył się z niezwykłym brzmieniem orkiestry symfonicznej. Odbyła się trasa koncetowa promująca ten materiał. Tym razem mamy do czynienia z muzyką techno/dance. Warto zwrócić uwagę na mix i mastering, ponieważ jest wykonany na światowym poziomie. Autorka do tej pory pisała teksty w języku polskim, tym razem jednak dostajemy anglojęzyczną wersję, co komponuje się idealnie z muzyką i koncepcją utworu. W teledysku występuje sama, odsłania ciało, prezentując się w kilku mocno kontrowersyjnych kreacjach. Jako że piosenka promuje film o escort girls, całość wygląda na spójną koncepcję. Nie doświadczamy nagości dla nagości czy dla skandalu, ten obraz niesie za sobą pewną treść.
Poza promocją filmu podczas tegorocznego Festiwalu w Sopocie, artystka zapowiedziała premierę nowej płyty jeszcze w tym roku. Jeśli poziom utrzyma się na poziomie pierwszego singla, możemy mieć do czynienia z jednym z lepszych krążków tego roku. Doda to świetna wokalistka, autorka tekstów i artystka, która już dawno powinna zaistnieć na światowym rynku. Z jej umiejętnościami i charyzmą nic nie stoi temu na przeszkodzie, a fani czekają na efekty z niecierpliwością.
Autor: Agata Jurewicz
Zdjęcie: Instagram