Piękna i długa historia piercingu

Piercing to druga, zaraz po tatuażach, najpopularniejsza modyfikacja ciała. To praktyka przekłuwania ciała i umieszczania w otworach kolczyków lub implantów. Kolczykowanie ciała może mieć różne przyczyny – od obrzędów religijnych, przez wyrażanie siebie, bunt lub podporządkowanie się społeczeństwu, aż po względy estetyczne czy nawet erotyczne. Ale od początku…

Chociaż przekłuwanie ciała jest demonizowane przez powielanie popularnych mitów i brak naukowych odniesień, istnieje wiele dowodów na to, że było ono praktykowane już od czasów starożytnych w różnych formach na całym świecie. Przekłuwanie uszu oraz nosa były szczególnie rozpowszechnione i są dokładnie opisywane w dokumentach historycznych. Oprócz tego, archeolodzy znajdowali w grobach elementy biżuterii, które po dokładniejszych badaniach okazywały się właśnie przekłuciami.  Przykładem najstarszego piercingu były kolczyki znalezione w uszach zmumifikowanych szczątków, wydobytych z włoskiego lodowca, świadczące o istnieniu tej praktyki ponad 5000 lat temu.

Przekłucia różnych miejsc na ciele miały wiele znaczeń w zależności od okresów historycznych oraz szerokości geograficznych. Oto kilka przykładów.

Kolczyki w uszach

Wśród Tlingitów z Pacyfiku w północno-zachodniej Ameryce kolczyki były oznaką szlachetności i bogactwa. Kolczyki były również powszechne w XVIII dynastii Egiptu (1550–1292 p.n.e.), na ogół przyjmując formę zwisającej złotej obręczy. Natomiast wysadzane klejnotami, złote kolczyki w kształcie żmii były zarezerwowane dla szlachty. Starożytni Grecy nosili kolczyki w kształcie świętych ptaków lub półbogów, podczas gdy kobiety starożytnego Rzymu nosiły w uszach szlachetne kamienie.

O kolczykach w uszach możemy przeczytać nawet w Biblii. Na przykład Księga Rodzaju mówi: „Oddali więc Jakubowi wszystkie [wizerunki] obcych bogów, jakie posiadali, oraz kolczyki, które nosili w uszach, i Jakub zakopał je pod terebintem w pobliżu Sychem.”, skąd nasuwa się wniosek, że noszenie kolczyków traktowane było jako służenie obcym bogom. Natomiast w Księdze Powtórzonego Prawa nakazuje się przekłuwanie uszu niewolnikowi, który nie chce zostać uwolniony.

Jednak najciekawszym przypadkiem są, według mnie, piraci. Byli to ludzie z natury zabobonni, dlatego powody noszenia przez nich kolczyków są mniej lub bardziej racjonalne. Pierwszy powód związany był ze śmiercią marynarza. Jeżeli zdarzyło się, że jeden z piratów wyleciał za burtę i utonął, złoty kolczyk miał służyć jako opłata za godne pogrzebanie ciała wyrzuconego na brzeg. Natomiast kolczyk w lewym uchu informował, że marynarz przeszedł pewnego rodzaju „chrzest”, czyli opłynął Przylądek Horn, co oznaczało że jest odważny i doświadczony. Taki członek załogi był na statku pożądany. Poza tym przekłucie ucha miało sprawić, że wyostrzy się wzrok pirata i ten będzie widział lepiej z dużych odległości, co związane jest bezpośrednio z praktyką akupunktury. Ponad to, z tych mniej racjonalnych powodów, piraci wierzyli, że kolczyki chronią przed demonami. Uszy w wielu kulturach są portalem, przez które złe duchy mogły wtargnąć do wnętrza człowieka.

Kolczyki w nosie

Przekłuwanie nosa ma równie długą historię. Od 1500 p.n.e. Wedy (święte księgi hinduizmu) odnoszą się do kolczyków w nosie Lakszmi (w hinduizmie bogini szczęścia, bogactwa i piękna), ale uważa się, że współczesna praktyka piercingu w Indiach rozprzestrzeniła się za sprawą plemion koczowniczych Bliskiego Wschodu. Jest również zwyczajem indyjskich hinduskich kobiet w wieku rozrodczym noszenie kolczyka w nosie, zwykle w lewym płatku, ze względu na związek nozdrza z żeńskimi narządami rozrodczymi w medycynie ajurwedyjskiej. Ten piercing jest czasami wykonywany w noc przed ślubem kobiety. Indyjskie wdowy zwykle zdejmują kolczyki w nosie na znak szacunku. Przekłuwanie nosa było historycznie surowo zabronione w wielu rodzinach Kaszmirczyków należących do kast Butt, Dar, Lone i Mir osiadłych w Pakistanie, ponieważ ich przodkowie kojarzyli przekłuwanie nosa z ludźmi o podrzędnym pochodzeniu w starożytnym społeczeństwie kaszmirskim.

Przekłuwanie nosa było popularne wśród Azteków, Majów i plemion Nowej Gwinei, którzy ozdabiali przekłute nosy kośćmi i piórami, aby symbolizować bogactwo i (wśród mężczyzn) męskość. Również Aztekowie, Majowie i Inkowie nosili złote kolczyki w przegrodzie jako ozdoby, a praktykę tę kontynuuje do dziś plemię Kuna z Panamy.

Przekłucia dzisiaj

Jeszcze w latach 60. kolczyk w męskim uchu jednoznacznie określał homoseksualistę. Przełom w myśleniu o męskich kolczykach nastąpił w latach 70. i 80. To wszystko za sprawą powstania subkultury punku, a kolczyk w uchu stał się nie tyle oznaką orientacji seksualnej, ile manifestem. W celu odróżnienia przynależności do różnych grup ustalono, że jak kolczyk był w lewym uchu, oznaczało to hippisa, punka albo Afroamerykanina, a jeśli w prawym – homoseksualistę.

Również w latach 60. i 70. XX wieku Doug Malloy ponownie wprowadził na rynek piercing ciała. Jego broszura „Body & Genital Piercing in Brief” zawiera takie powszechnie powielane miejskie legendy, jak na przykład pogląd, że rzymscy centurionowie przyczepiali swoje peleryny do kolczyków w sutkach. Niektóre z mitów Malloya były przekazywane jako fakty w później publikowanych historiach piercingu.

Praktyka przekłuwania ciała podlega trendom i modom. Przekłuwanie pępka i piercing brwi były popularne w latach 90., kiedy trend przekłuwania wszedł do głównego nurtu. W ostatnich latach przekłuwanie przegrody i przekłuwania sutków są uważane za bardzo modne. Dodatkowo, na przełomie XIX i XX wieku popularna stała się praktyka rozciągania płatka ucha pod tunele.


Autorka: Martyna Borowiec

Zdjęcia: Instagram

Martyna Borowiec

Lubię K-pop i kino grozy. Chcę się tu dzielić wszystkim, co wpadnie mi w ręce. Trochę na poważnie, a trochę z przymrużeniem oka ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *