Żegnaj, Maestro!

Nie żyje Ennio Morricone.  Nazywany „cudownym dzieckiem” kompozytor zmarł o świcie, 06.07.2020 roku w wieku 91 lat.

W wieku 6 lat stworzył swoje pierwsze kompozycje, kiedy miał lat 12 rodzice zapisali go do rzymskiego konserwatorium muzycznego – Akademii św. Cecylii. Czteroletni program nauki zrealizował w dwa lata, a mury uczelni opuścił jako jeden z najlepszych studentów.  Karierę rozpoczynał w nocnych klubach, grając muzykę jazzową, później była już orkiestra i muzyka filmowa.

Morricone twierdził, że komponowanie muzyki to jedyne co umie, cały jego życiorys jest potwierdzeniem tych słów. Stworzył muzykę do ponad 500 filmów, współpracował z wybitnymi reżyserami, od Quentina Tarantino po Sergio Leone. Był laureatem dwóch Oscarów, honorowego oraz za muzykę do filmu Nienawistna ósemka.

Sławę przyniósł mu obraz do kolejnego westernu Dobry, zły i brzydki, wkrótce po tym z Ennio Morricone współpracować chcieli niemal wszyscy reżyserzy. Na liście artystów, którzy współdziałali z twórcą, odtwarzając skomponowaną przez niego muzykę, są między innymi: Slash, Prodigy, Metallica, Michael Jackson, Bruce Springsteen, Paul Anka, Andrea Bocellii.  Maestro wiele razy odwiedził Polskę, skomponował również muzykę do dwóch telewizyjnych filmów o Janie Pawle II.

Od poniedziałku fani kompozytora i jego twórczości zalewają Internet pożegnalnymi wpisami. Giorgio Assuma, adwokat i przyjaciel rodziny poinformował media:

Do ostatniej chwili zachował jasność umysłu i wielką godność. Pożegnał się z ukochaną żoną Marią, która towarzyszyła mu z oddaniem w każdej chwili jego życia osobistego i zawodowego, i była przy nim do ostatniego tchnienia.  Podziękował swoim dzieciom i wnukom za miłość i troskę, jaką mu okazali. Ze wzruszeniem wspominał o swojej publiczności, której czułe wsparcie zawsze było dla niego źródłem kreatywności.

Zawsze będziemy pamiętać, z nieskończoną wdzięcznością, o artystycznym geniuszu Mistrza Ennio Morricone. Komponując nieśmiertelne nuty, które na zawsze pozostaną częścią dziedzictwa muzyki i kina, pozwalał nam marzyć, przeżywać, myśleć.– napisał na Twitterze premier Giuseppe Conte.

Zniknięcie Ennio Morricone pozbawia nas wybitnego, genialnego artysty, muzyka jednocześnie wyrafinowanego i popularnego, który odcisnął głęboki ślad w historii muzyki drugiej połowy XX wieku. ego muzyka filmowa walnie przyczyniła się do wzmocnienia prestiżu Włoch na świecie. – to słowa Sergio Mattarella, który w 2017 roku odznaczył Morricone tytułem Kawalera Wielkiego Krzyża Zasługi Republiki Włoskiej.

Łagodna i cudowna osoba. Geniusz absolutny. Jego śmierć pozbawia świat wielkiego artysty, który tworzył ponadczasowe piękno i poezję. Jego odejście to także odejście części każdego z nas.– takimi słowami żegnał artystę Fabio Fazo, autor popularnych programów telewizyjnych.

Dla mnie wszystkie kompozycje są bardzo ważne, bo wszystkie przysporzyły mi wiele cierpienia. To nie jest tak, że idee rodzą się bez wysiłku. Kobieta rodząc dziecko, cierpi, dotyczy to również twórczości, kreatywności. Męka twórcza to coś bardzo realnego, dlatego nie preferuję żadnego filmu, kocham wszystkie.

Ennio Morricone

1928-2020


autor: Karolina Augustyn

zdjęcia: Instagram

Karolina Augustyn

Jak zostać omnibusem? Kompulsywnie kupuj książki, buduj z nich stosy wstydu, które następnie stworzą literacką fortecę. Zuchwale nazywaj rzeczy po imieniu, analizuj, goń za faktami i bryluj wśród fascynującego uniwersum fikcji. A jak już uświadomisz sobie, że świat jest niemożliwy do ogarnięcia, zachwycaj się nim, ludźmi i prozą życia. I zostań ze mną, przeczytaj o kulturze. Dobrze jest być kulturalnym, prawda? PS W moim sercu mieszka Podkarpacie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *