Firefly Lane –netfliksowe dziecko, które chwyciło tysiące widzów za serce!
„Firefly Lane” to netfliksowe dziecko, które chwyciło tysiące widzów za serca. W rolach głównych występują: Maggie Friedman, Stephanie Germain, Katherine Heigl, Lee Rose. Serial składa się z 19 odcinków i liczy 2 sezony.
Dwie przyjaciółki, które poznały się w szkolnych latach. Idą razem przez życie, które do najłatwiejszych nie należy. Ba! Jak to w każdej przyjaźni bywa – musiały sobie upodobać tego samego faceta.
Standardowa fabuła? Otóż nie. Tully Hart (Katherine Heigl) to dziewczynka mieszkająca na co dzień z babcią. Jej matka jest narkomanką i hipiską. Ojciec? Nieznany.
Gdy Tully jest już nastolatką, zjawia się jej matka i zabiera ją z domu babki. Dziewczyna zamieszkuje więc z kobietą uzależnioną od substancji psychoaktywnych wraz z jej facetem. Naprzeciwko nich mieszka Kate Mularkey (Sarah Chalke), która jest przeciwieństwem Tully Hart.
Dziewczyny nawiązują przyjaźń. Kroczą razem przez życie ze wspólnymi marzeniami do zrealizowania. A jakie jest ich marzenie? Zostać światowej sławy prezenterkami telewizyjnymi. Jednak zanim to nastąpi, muszą się zmierzyć z licznymi problemami, stereotypami, a także z trudami codziennego życia.

Nie jestem typem osoby, która ogląda każdy hit Netflixa. A wręcz przeciwnie – stronię od nich. Nie lubię marnować kilku dni na oglądanie serialu, który mnie do siebie nie przekonuje. „Firefly Lane” wciągnął mnie od pierwszego odcinka.
Przedstawia nie tylko warsztat dziennikarza, ale także to, jak okrutny jest ten zawód. To od nas, dziennikarzy, zależy, jak przedstawimy daną sprawę, sytuację. Czy pojawi się manipulacja słowem? Czy złamiemy etykę dziennikarską?
Tully Hart pokazała, że trudne dzieciństwo nie jest przeszkodą w realizacji marzeń. Jest to motywacja do lepszego życia. Hart marzy o tym, by zostać światowej sławy prezenterką telewizyjną. Serial pokazuje, że poprzez siłę i upór da się wejść do zamkniętego grona telewizyjnego. Do telewizji tylko drogą przez łóżko? To stereotyp, któremu przełamuje główna bohaterka.
Kobiety mają zawsze pod górkę w każdej dziedzinie życia. Wiele z nas marzy o sławie. Droga na szczyt nie jest łatwa. Pojawiają się na niej pokusy, które pozornie ułatwiają osiągnięcie kariery.
Coraz częściej stają się popularne seriale z dziennikarskim motywem. Bardzo mnie to cieszy, gdyż ten temat jest mi bliski. A jeszcze bardziej satysfakcjonuje mnie, że one często przedstawiają kobiety, które muszą mierzyć się z przeciwnościami. To tylko potwierdzenie – w kobietach siła.
Oliwia Stachów