Real-Time Marketing – czyli jak zarabiać na czujności
Szybkość, trafność i pomysłowość – są to zdecydowanie najważniejsze aspekty marketingu. Jak je pogodzić ponosząc minimalne koszty? W jaki sposób przyciągnąć uwagę zróżnicowanych klientów oraz czym wyróżnić się na rynku? Odpowiedź jest prosta – czas na Real-Time Marketing.
Możliwości tu i teraz
Z okazji premiery czwartego sezonu serialu The Crown polska marka odzieżowa The Odder Side przy współpracy z platformą Netflix stworzyła mini kolekcję swetrów inspirowaną latami 80. oraz stylem księżnej Diany – głównej bohaterki tej produkcji. Styl Królowej Ludzkich Serc zainspirował projektantki Justynę Przygońską oraz Brygidę Handzelewicz-Wacławek. Akcja jest wyrazem prowadzenia Real-Time Marketingu, który ma na celu zwiększenie popularności i zasięgu obu marek. Jednak na czym dokładnie polega ta strategia ?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Głównym założeniem RTM jest szybka reakcja na bieżące wydarzenia. Kontrowersyjna wypowiedź polityka, nieszablonowa stylizacja gwiazdy czy nagły zwrot akcji w popularnym serialu, stają się podstawą do budowania najnowszych strategii marketingowych. RTM jest wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Jednak aby działania te przyniosły realne korzyści, konieczne jest dokładne przeanalizowanie całego procesu.
Bieżące wydarzenia kulturowe, społeczne czy nawet polityczne, dostarczają tylko inspiracji. Są jedynie wskazówkami ukazującymi kierunek, w którego pójście przynieść może upragniony sukces. Firma powinna dokładnie poznać swoich odbiorców. Informacje o tym, co jest dla nich atrakcyjne, są kluczowe, aby zdobyć ich uwagę. Nie każde głośne wydarzenie należy wykorzystywać marketingowo. Nawiązywanie do sytuacji dzielących społeczeństwo, bulwersujących czy smutnych, może negatywnie wpłynąć zarówno na odbiór produktu, jak i na same skojarzenia z marką. Należy więc szczegółowo zapoznać się z tematem, aby określić jego potencjał marketingowy. Skuteczne wykorzystanie danego wydarzenia jest możliwe tylko wtedy, kiedy zrozumiemy jego przyczyny, skutki oraz okoliczności. Nawiązywanie do zjawisk, o których nie mamy wystarczającej wiedzy, przyniesie więcej szkód niż korzyści. Marka musi być autentyczna, wówczas klienci są w stanie bez wahania „powierzyć” jej swoje pieniądze.
Stosując RTM, trzeba pamiętać także o ogólnej polityce firmy. Przekazywany komunikat musi być spójny. Najważniejszym aspektem tej strategii jest treść. Kluczowe jest zabawne łączenie gorących tematów z działalnością biznesową. Przekaz ma angażować odbiorców i zachęcać ich do dzielenia się nim z innymi. Kreatywne i humorystyczne hasła potrafią zdziałać cuda! Taka treść idealnie trafia w uczucia klientów, budując pozytywny wizerunek marki.
Monitoring na wagę złota
Sama kampania to nie wszystko. Chociaż Real-Time Marketing wydaje się być spontaniczną reakcją na bieżące wydarzenia, to jest on o wiele bardziej skomplikowanym procesem. Sukces strategii okazuje się niemożliwy bez stałego śledzenia środowiska oraz internetu. Monitoring dostarcza firmie cennych informacji. Taki marketingowy refleks to nie tylko śledzenie najnowszych wiadomości, ale także budowanie świadomości marki.
Real-Time Marketing nie istniałby bez social mediów. Współcześnie każdy i wszystko jest w sieci. Portale społecznościowe dostarczają drogocennych informacji o potencjalnych klientach oraz interesujących wydarzeniach. Pozwalają również na natychmiastową reakcję, która jest widoczna dla szerokiego grona odbiorców. Sprawia to, że dystans między marką oraz klientem znacznie się zmniejsza.
Monitoring umożliwia działanie i staje się źródłem dalszego sukcesu. Aby dane zjawisko przyniosło realne korzyści, musi zostać najpierw dostrzeżone. RTM przybiera różne formy. Im większa kreatywność, tym lepiej.
Sumienne obserwowanie potencjalnych klientów pomaga zrozumieć, jak na nich wpłynąć. Ograniczanie liczby nagród oraz czasu trwania promocji, limitowane kolekcje produktów czy jednodniowe okazje sprzedażowe zachęcają odbiorców do podejmowania szybszych działań. Klienci stają się bardziej zaangażowani w proces sprzedaży, bo przecież nikt nie lubi tracić okazji.
Szybki jak rakieta, tani jak pociąg
Strategia RTM jest szybka i dynamiczna. Działania muszą następować natychmiast po wydarzeniu, do którego się odnoszą. Refleks ma ogromne znaczenie. Firma, która jako pierwsza odniesie się do gorącego tematu oraz wprowadzi komunikat na rynek, zyskuje znaczną przewagę nad konkurencją. To ona jako prekursor wyznacza nowe trendy, a czasem nawet ruchy społeczne.
Jednak nie tylko same działania Real-Time Marketingu są dynamiczne. Równie szybkie są zyski, które przynosi ta strategia. Ludzie coraz częściej aktywnie uczestniczą w wydarzeniach społecznych. Newsy i błyskawiczne reakcje są więc pożądane przez klientów. Mobilność oraz szybkość przepływu sprawia, że dostają dokładnie to, czego poszukują. Marka wzbudza ciekawość wśród odbiorców, którzy są coraz bardziej nią zainteresowani. Pozytywny wizerunek firmy przekłada się na stale wzrastający zasięg oraz zyski.
Dużą zaletą RTM jest również jego stosunkowo niski koszt. Przez dynamiczną formę strategia ta nieustannie zmienia swój kształt. W pewnym stopniu to właśnie klienci ją tworzą. Wszystko, co jest publikowane przez firmę w sieci, dociera do milionów odbiorców. Jeśli użyte treści im się spodobają, to jej popularność może znacznie wzrosnąć nawet w kilka minut, minimalizując koszty marketingowe. Kreatywne oraz błyskotliwe hasła będą dalej przekazywane wśród internautów, co zapewni jeszcze większy rozgłos. Jedynym zadaniem marki pozostaje więc stworzenie chwytliwego hashtagu, a to przecież nic nie kosztuje.
Autor: Oliwia Józefowiak
Zdjęcie: Instagram