Zimowe transfery, czyli ekstraklasowe wietrzenie szatni

Zimowe okienko transferowe zawsze rozgrzewa kibiców klubów polskiej ekstraklasy.  Z zainteresowaniem śledzimy media społecznościowe oraz wszelkie pogłoski i przewidywania dziennikarzy oraz ekspertów, wypatrując nowych, ciekawych nazwisk, które zasilą szeregi naszej ukochanej drużyny.

Za klika dni początek wiosennej rundy sezonu 2020/21 PKO Ekstraklasy. Kto przybył, a kto odszedł? Który z klubów wyraźnie się osłabił, a który wzmocnił? Oto przegląd dotychczasowych, najciekawszych ruchów transferowych.

Lech Poznań

Mianem transferowego hitu, nazwać można powrót do Polski Bartosza Salamona. Stoper, występujący w rundzie jesiennej na boiskach Serie B w zespole SPAL, związał się z Lechem Poznań 3,5 letnią umową. Zawodnik ma za sobą występy w reprezentacji Polski, powołanie otrzymał m.in. na Euro 2016 we Francji. Co ciekawe, 29-latek nigdy nie występował w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, ale zaczynał w rezerwach i pierwszym zespole Lecha. Nie zdążył jednak zagrać w ekstraklasie, w 2007 r. wyjechał za granicę. Karierę robił we Włoszech (Milan, Sampdoria), łącznie rozegrał tam 271 spotkań.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez KKS Lech Poznań (@lechpoznan1922)

Do drużyny Kolejorza, z Anderlechtu Bruksela dołączył z kolei Antonio Milić. Środkowy obrońca ma za sobą debiut w reprezentacji Chorwacji, a w Belgii rozegranych blisko sto meczów na koncie. Zeszły sezon spędził na wypożyczeniu w drugoligowcu z Hiszpanii, Rayo Vallecano.

Z zespołem Kolejorza pożegnał się natomiast Jakub Moder. Jego nowy klub, Brighton (Premier League), po rundzie jesiennej zdecydował się o pół roku skrócić wypożyczenie do Lecha. Środkowy pomocnik w barwach klubu z Wielkopolski rozegrał 56 spotkań i był mocnym ogniwem drużyny choćby w występach w Lidze Europy. Oprócz 21-latka, szatnię Lechitów opuścili także Karlo Muhar (półroczne wypożyczenie do tureckiego Kayserisporu z opcją transferu definitywnego) oraz Djordje Crnomarkovic (wypożyczony do Zagłębia Lubin do końca sezonu 2020/21).

Legia Warszawa

Warszawską Legię, lidera po rundzie wiosennej, zimą opuściło kliku zawodników. Co więcej, nie pojawił się żaden nowy nabytek, co może przyprawiać o ból głowy trenera, Czesława Michniewicza. Szkoleniowiec sam przyznał, że klub potrzebuje wzmocnień. Ze stołecznym klubem rozstali się lewy obrońca, Michał Karbownik (Brighton & Hove Albion), środkowy pomocnik Domagoj Antolic (Damac FC), napastnik, Maciej Rosołek (Arka Gdynia-półroczne wypożyczenie), prawy obrońca Paweł Stolarski (Pogoń Szczecin-transfer definitywny) oraz po rozwiązaniu kontraktów obrońca, William Remy i środkowy napastnik, Vamara Sanogo. Coraz głośniej mówi się też o odejściu Waleriana Gwilii. Zainteresowanie ofensywnym pomocnikiem wykazuje cypryjski klub,  Anorthosis Famagusta.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Legia Warszawa 👑 (@legiawarszawa)

Raków Częstochowa

Comeback zanotował z kolei Jarosław Jach. Środkowy obrońca ubiegłym sezonie występował w barwach Rakowa Częstochowa, ale po zakończeniu rozgrywek powrócił do londyńskiego Crystal Palace, z którego był wypożyczony. W ostatnich miesiącach grał natomiast na wypożyczeniu w holenderskiej Fortunie Sittard. Powrót do Rakowa jest możliwy na mocy nowych przepisów FIFA zmienionych ze względu na pandemię. W Częstochowie 26-letni obrońca ma spore szanse na regularną grę.

Zespół Marka Papszuna stracił piłkarza z podstawowego składu – Jakuba Szumskiego. Bramkarz zdecydował się przyjąć ofertę tureckiego, BB Erzurumspor Kulübü, który zamyka tabelę tamtejszej ekstraklasy (występują tam też byli gracze Legii Warszawa – Arvydas Novikovas i Armando Sadiku). Na jego miejsce zakontraktowano Słowaka, Dominika Holca, który został wypożyczony do końca sezonu 2020/21 z czeskiej Sparty Praga.

Ciekawym posunięciem Rakowa, który jak wiadomo nie od dziś, kładzie nacisk na młodzieżowców, jest pozyskanie Iwo Kaczmarskiego (rocznik 2004) z Korony Kielce. Młodzieżowy reprezentant Polski, grający w pomocy, rozegrał jesienią 15 meczów w 1. Lidze.

Śląsk Wrocław

Wychowanek Śląska Wrocław, Maciej Wilusz został wypożyczony z Rakowa Częstochowa do drużyny z Dolnego Śląska do końca sezonu. W umowie znalazł się także zapis o możliwości wykupu doświadczonego obrońcy.

Szeregi WKS-u zasilił także 19-letni Łukasz Bejger. Środkowy obrońca przeniósł się do Wrocławia na zasadzie transferu definitywnego z Manchesteru United.

Kontrakt ze Śląskiem Wrocław rozwiązał natomiast Diego Żivulić. Dla Chorwackiego pomocnika już od dłuższego czasu nie było miejsca w podstawowym składzie.

Wisła Kraków

Gorąca atmosfera panuje w Wiśle Kraków. Biała Gwiazda wypożyczyła ze Slovana Bratislava, 22-letniego Zana Medveda, młodzieżowego reprezentanta Słowacji. Wypożyczenie środkowego napastnika ma obowiązywać do końca tego sezonu. Gorzej wygląda jednak defensywa. Zakontraktowano co prawda Tima Halla, ale 24-letni stoper z Luksemburga już zdążył podpaść trenerowi Peterowi Hyballi. Niemiecki szkoleniowiec wytknął zawodnikowi braki w przygotowaniu fizycznym, gdy ten nie wytrzymał obciążeń podczas jednego z treningów. Przygotowano mu indywidualny plan pracy i odesłano na obóz w Myślenicach. Piłkarz nie stawił się jednak na trening, tłumacząc się problemami osobistymi. I tak po 11 dniach od zakontraktowania piłkarza, Biała Gwiazda zdecydowała się na rozwiązanie umowy z zawodnikiem. Krakowski klub poszukuje nowego piłkarza na tę pozycję, po tym jak do węgierskiego klubu – Budapest Honvéd FC, sprzedano Lukasa Klemenza.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Wisła Kraków (@wislakrakowsa)

Lechia Gdańsk

Szeregi zespołu z Gdańska dotychczas zasiliło trzech piłkarzy: napastnik Joseph Ceesay (22-letni skrzydłowy, który do tej pory notował występy wyłącznie w szwedzkich klubach), Jan Biegański (dla 18-letniego defensora będzie to pierwszy raz na szczeblu ekstraklasowy, dotąd był zawodnikiem GKS-u Tychy), a także Mykoła Musolitin (21-letni prawy obrońca ma na koncie tytuł mistrza świata do lat 20, który zdobył z reprezentacją Ukrainy w 2019 roku w Polsce).

Pożegnano co prawda tylko jednego zawodnika, Rafała Kobrynia (wypożyczenie do pierwszoligowej Korony Kielce), ale na boisku próżno wypatrywać także Mario Malocy (stoper został przeniesiony do rezerw) oraz Mateusza Sopoćki (przymierzany do Warty Poznań).

KGHM Zagłębie Lubin

Bez wątpienia najgłośniejszy ruch Zagłębia to ściągnięcie, wspomnianego przy okazji Lecha Poznań, Djordji Crnomarkovicia. Pozyskano także Łukasza Łakomego, 19-latka występującego dotąd w juniorach oraz rezerwach warszawskiej Legii.

Co ciekawe, karierę na półmetku rozgrywek zakończył Lubomir Guldan. Doświadczony słowacki obrońca przyjął od Miedziowych propozycję sprawowania funkcji dyrektora sportowego.

Biorąc pod uwagę wymienione roszady, jakie zaszły w potencjalnie najsilniejszych zespołach PKO Ekstraklasy, a także fakt, iż niektóre kluby nie wzbogaciły się o nowych piłkarzy w trwającym jeszcze okienku transferowym, możemy spodziewać się emocjonującej walki o mistrzowskie trofeum. Polska liga jest bowiem o tyle nieprzewidywalna, że nawet te najlepiej zapowiadające się transferowe hity, w praktyce okazać się mogą dużym niewypałem. Pozostaje nam zatem cierpliwie obserwować przebieg decydującej tak o mistrzostwie, jak i o spadku, rundy. Końcowych rozstrzygnięć będziemy mogli spodziewać się 16 maja bieżącego roku. Wytrwałości! 🙂


Autor: Gabriela Koziara

Zdjęcie: Krystyna Pączkowska

Gabriela Koziara

Pasjonatka sportu, w szczególności biegów narciarskich oraz piłki nożnej. Od dziecka wierna fanka Justyny Kowalczyk. Od kilku lat dumna kibicka Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. :) Sportowiec amator.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *